„Jeszcze nikt tak Tuchowa nie malował!”
„A kwiaty ?”(…) „Jakby chciały się wyrwać z płócien i powrócić do naturalnego środowiska”. Tak napisała Elżbieta Moździerz o Andrii Kovalence, artyście malarzu z Odessy na Ukrainie, który z żoną i córeczkami oraz swoimi obrazami zaszczycił Muzem Miejskie w Tuchowie. 3 czerwca 2022 r. odbył się wernisaż wystawy jego malarstwa.
To wydarzenie miało miejsce w czasie, w którym doświadczamy indywidualnej i społecznej potrzeby kultury w wielu jej wymiarach oraz podstawowych dla człowieka wartości, takich jak: wolność, godność, miłość, dobro i przyjaźń. Czy to można odczytać w obrazach Andrii ? Bo to, że intrygują one sobą oraz w nie wmalowaną impresyjnością jest widoczne. Czy w tych artystycznych ilustracjach jest coś z wymiaru czasu przeszłego i dzisiejszego? Każdy z nas indywidualnie widzi obrazy i je czyta. Przy tych warto przystanąć, bo one pięknie mówią. Dlatego też warto odwiedzić muzeum i zobaczyć tę niezwykłą wystawę, niezwykłego artysty, nawet jeśli się już na niej było.
Wśród wartości, a równocześnie potrzeb każdego człowieka jest szczęście i radość. Tej, podczas wernisażu: artyście, jego rodzinie, znajomym i gościom nie zabrakło.